Bhratang = szczęście :)

BHRATANG - schowana w lesie słoneczna osada – przerwa na Lemon Tea i Snikersa:

….cisza, dzwonki, szum wiatru i te góry dostojne. Myślę sobie.. Czy można chcieć więcej? Czy można czuć się szczęśliwszym? Chyba nie. :) Póki nogi pozwalają iść dalej, póki ludzie z uśmiechem witają Cię serdecznym ‘Namaste’. Póki góry nie mają końca. Widoki zapierają dech w piersiach. Jestem TU i TERAZ. I to jest szczęście. :)

…tuż obok - mały chłopiec kupił sobie za 10 RP zupkę chińską. Odbiegł śmiejąc się i radośnie pokrzykując - najwyraźniej również szczęśliwy. :) :) ;)


Szczęście ma wiele twarzy.. ale żeby zupki chińskiej?... Hihi :)

Zdjęcia (4)

Komentarze (0)